Nawet ponad 30 tysięcy na stanowisko pracy. Dla pracodawców z powiatu polickiego

Są jeszcze pieniądze do wzięcia. Dla pracodawców z powiatu polickiego, którzy utworzą i wyposażą stanowisko pracy oraz zatrudnią osobę bezrobotną. Ale uwaga – zakup wyposażenia musi być rozsądny, odpada np. komputer za kilkanaście tysięcy złotych dla konsultanta w sklepie, a wymagania wobec pracownika także nie mogą być przesadzone, bo trzeba go wybrać spośród osób zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Policach. Do zyskania jest nawet ponad 30 tysięcy złotych na jedno stanowisko.

Są w powiecie pracodawcy, którzy w ostatnich latach po takie dofinansowanie sięgali już kilka razy. Tworzyli kolejne stanowiska i utrzymują je do tej pory. W środę (16 czerwca) dwóch takich przedsiębiorców podpisało umowy na kolejne miejsca pracy.

Bosch Car Service w Dołujach z takiego wsparcia korzysta od 7 lat. Dzięki zawartym z PUP w Policach umowom utworzył do tej pory 6 stanowisk pracy. Teraz podpisał kolejną, na dofinansowanie zakupu podnośnika i nowego czynnika klimatyzacji. Zatrudni pomocnika mechanika. To stanowisko musi utrzymać co najmniej przez 24 miesiące.

– Zachęcam do korzystania z tej formy wsparcia – mówi Mariusz Starościk, właściciel firmy. – Z mojego doświadczenia wynika, że pracownicy, którzy przychodzą, chcą pracować i doceniają, że mają umowę na początku na 24 miesiące, a później na czas nieokreślony. Ubieganie się o takie dofinansowanie nie jest trudne. U mnie teraz zajmuje się tym dział administracji, ale na początku robiłem to sam.

Firma Mega M. Wieliczko z Polic produkuje pieczywo i do swojej firmy kupi detektor metali – to urządzenie, które wykryje najmniejsze zanieczyszczenie w produkcie i tym samym zwiększy bezpieczeństwo dostarczanej do konsumentów żywności.

– Dzięki temu projektowi kupujemy taki detektor: spełnimy wymagania odbiorcy i będziemy mieli tę satysfakcję, że unikamy przykrych niespodzianek – mówi dyrektor wykonawczy w tej firmie. – Na pewno stanowisko będzie utrzymane dłużej niż 24 miesiące. Osoba, która zostanie zatrudniona, bardzo się cieszy, czeka, kiedy projekt zostanie sfinalizowany i będzie mogła przyjść do pracy.

Przedsiębiorcy zachęcają do ubiegania się o takie wsparcie także innych pracodawców.

– To nie jest trudna procedura – mówi dyrektor firmy Mega. – Sam wniosek jest bardzo prosty. Zawiera dane, które są ogólnodostępne w firmie, czyli trzeba m.in. z okresu ostatnich 6 miesięcy pokazać, że się nie zwalniało pracowników z przyczyn pracodawcy.

Szczegółowe informacje o tych dofinansowaniach dostępne są na stronie PUP w Policach. Dyrektor tej instytucji przyznaje, że zależy mu na wnioskach także od tych pracodawców, którzy jeszcze z takiego wsparcia nie korzystali.

– Staramy się, żeby procedura była maksymalnie uproszczona – mówi Paweł Wieczorkowski, dyrektor PUP w Policach. – Uprawniony jest każdy przedsiębiorca z terenu powiatu polickiego. Wymogów formalnych jest niewiele. Na ten cel zostało w tym roku jeszcze 300 tysięcy złotych, to na około 10 stanowisk (pełna kwota na ten rok to było 700 tysięcy złotych – red.).

Oczywiście wnioski są weryfikowane i oceniane pod kątem zasadności deklarowanego zakupu środków trwałych i możliwości pozyskania odpowiedniego pracownika na tworzone stanowisko.

– Przedmiotem negocjacji, dyskusji, jest katalog zakupów – mówi dyrektor PUP w Policach. – Bo czasami pracodawcy mają bardzo dużo pomysłów a niekoniecznie one korespondują z tym, na co chcielibyśmy środki przeznaczyć. Ważne są też wymogi, jakie stawiają swoim potencjalnym pracownikom: wykształcenie, kwalifikacje. Sporadycznie się zdarza, że pracodawca tworzy stanowisko, co do obsady którego mamy obawy. W naszym Urzędzie Pracy musi być zarejestrowany bezrobotny, który te wymogi spełni.

W ciągu dwóch lat zostały odrzucone dwa wnioski – ze względu właśnie na brak osób, które spełniały wymogi stawiane przez pracodawców zamierzających utworzyć nowe miejsce pracy.

Możesz komentować anonimowo, wpisać dane ręcznie lub użyć swojego konta w mediach społecznościowych.